|
www.thecostam.fora.pl forum RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:56, 15 Lis 2010 Temat postu: Las Nocnych Okrzyków |
|
|
Kiedyś...dawno temu, krążyła legenda - przekazywana z ust do ust - która opowiadała o grupie śmiałków, która nigdy nie powróciła z lasu, a ich ciała odnaleziono porozrywane na skałach nieopodal wodospadu. Od tego czasu zdawało się, że pośród wiatru słychać ludzkie jęki, błagania...i na tą część nazwano las: Lasem Nocnych Okrzyków.
Czy kiedykolwiek ktoś złożył ustne oświadczenie, w którym opisał "leśnego potwora", który budził w mieszkańcach obozu strach? Nie...las doskonale pilnował swoich tajemnic, zachowując się niczym istota żywa i myśląca.
Mgła spowiła nocą las, węsząc...będąc oczami istot, które je zamieszkiwały. Delikatnie chwiejąc się powietrzu - niczym istota żywa - musnęła nagie ramiona dziewczyny oraz owinęła się wokół jej talii.
- Cholerna mgła. - warknął John klnąc i strzepując błoto z butów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:01, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Gdzie ty mnie prowadzisz!- stwierdziła. Jeden z butów ugrzęzł jej w błocie. Dziewczyna bezradnie próbowała go zdjąć. Dlatego już po chwili szła na bosaka, co nie było dla niej , zbyt komfortowe. Rozejrzała się. Robiło sie jej zimno a serce biło coraz mocniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:05, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Gdzieś w ciszy, pośród delikatnego wiatru, który sprawiał, że liście szeleściły złowrogo...zdawało się, że można wyróżnić cichy, ludzki jęk...wycie zwierząt, których oczy zdawały się śledzić każdy ruch intruzów.
- Cicho! - warknął John, a jego głos prawie niedostrzegalnie drżał, gdy zatrzymał się aby móc odnaleźć prawidłową drogę.
Nieopodal nich coś zaszeleściło, jakby jakieś spłoszone zwierze poderwało się do biegu... - a jednak był to tylko Mike, który nadepnął butem na kupkę liści i przykucnął w krzakach. Zdawało mu się, że czuje ciężki oddech na karku, który sprawiał, że serce biło mu jak szalone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:08, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Błagam chodźmy z tąd , robi się całkiem nie przyjemnie- zadrzała - wraz ze słowami z jej ust wydobyła się para. Ten las był okropny. Ochydny. Coś w nim było takiego że Alex bała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:14, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie...jeszcze nie teraz... - mruknął John zatrzymując się po raz kolejny, w małych odstępach czasu. Czyżby się zgubił? Czyżby zatracił świadomość okolicy?
- Tędy...tak... - lekko pociagnął dziewczynę, aż znaleźli się na niewielkiej polanie, która otaczały drzewa pochylające się nad nią, niczym jakieś ohydne poczwary. Niedaleko - jakby wyrwany z innej bajki - spokojnie płynął potok, a kolorowe kwiaty nieśmiało wyglądały z wysokiej trawy.
- Usiądź, proszę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:22, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Posłusznie usiadła. Sama nie wiedziała dlaczego . Ale wszystko wokół sprawiało wrażenie ohydnego koszmaru.
Spojrzała na niego , z jego oczu można było wyczytać strach i zagubienie. Miała nadzieje że zaraz odprowadzi ja do hotelu. Że zostawi ją w spkoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:27, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
W oczach mężczyzny pojawiło się jakieś ohydne podniecenie, gdy usiadł obok dziewczyny - prawie dotykając smukłej dłoni, którą ta szybko cofnęła.
- Wiesz, że jesteś piękna? - zapytał, a w jego ustach zabrzmiało to, niczym coś szkaradnego, niestosownego. Pewnym ruchem ścisnął jej dłoń i przycisnął do swojego policzka, wzdychając wręcz z erotyczna rozkoszą.
- I moja... - wyszeptał zbliżając się do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:30, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Alex odruchowo pociągnęła swoją dłoń.
-Odpieprz się!- Teraz to się przeraziła . Mina tego obrzydliwego faceta jego wzrok i to jak ją dotykał. - Nie jestem twoja i nie będę!- Szybko się podniosła. Serce coraz mocniej jej biło. TO było straszne. To mniejsce , ta sytułacja. Błagała boga o ratunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:37, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Nie masz gdzie uciec, Alex... - sposób w jaki wypowiadał jej imię, mógł budzić w dziewczynie obrzydzenie, strach. - Nikt nie usłyszy Twojego wołania...z czasem mnie pokochasz, tak jak ja kocham Ciebie. - dodał i powoli wstał, jakby cała ta sytuacja jedynie go bawiła i podsycała jego pożądanie.
Mike - jak do tond skryty w cieniu drzew - przypatrywał się całej sytuacji, nie słyszeć, ani słowa...choćby najkrótszego. Mógł jedynie snuć domysły wobec ich gwałtownego dialogu. Jedynie silny ucisk w klatce piersiowej świadczył o tym, że zaraz ma się coś wydarzyć...coś co grozi JEJ bezpieczeństwu. Gdy John ruszył w jej stronę, a chłopak ujrzał w jego oczach ślepą żądze, wyszedł z cienia nie zwracając uwagi na konsekwencje.
- Mylisz się John. - mruknął stając między nią, a mężczyzną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:42, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Mike-wyszeptała bezgłośnie patrząc na niego jak na zbawienie. Delikatnie uśmiechnęła się na jego widok. Jej modlitwy zostały wysłane. Dzięki Boże ! Był dla niej niczym anioł stróż. Pilnował jej kiedy działo się coś nie przyjemnego , coś co zagraża jej życiu. Chciała go przytulic i podziękować. Jednak stała tylko i patrzała na nich. Dziwne uczucie strachu nie przemijało , wciąż drżała z zimna. W końcu jedyne co miała to ta króciuteńka czerwona sukienka. Buty zgubiła gdzieś w błocie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:48, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Ty...tutaj... - warknął John, na przemian otwierając oraz zamykając usta, niczym ryba wyrzucona na brzeg i zdana na zgubę. Z jego głosu można było wyczytać wściekłość, a nawet ślepą furię.
- Aż tak bardzo jesteś zaskoczony moim widokiem, czy udajesz? - owe pytanie wyrwało się z ust chłopaka nim ten zdołał pomyśleć nad jego sensem. Wiedział, że ta rozmowa może sprawić, że Alex całkowicie straci do niego zaufanie i wyzwie go od "kłamców".
- Nie sądziłem, że będziesz aż tak głupi aby tutaj wejść.
- Znam ten Las lepiej niż ktokolwiek inny, czyżbyś o tym zapomniał, John? - kolejne pytanie, które mogło jedynie utwierdzić ciemnowłosą o znajomości tych ludzi. - A może na starość umykając Ci pewne oczywiste sprawy?
- Milcz!!
- Bo...co mi zrobisz? - w dłoni Mike pojawił się pistolet, który ten z lekkością podrzucał, śledzony spojrzeniem mężczyzny. Po chwili chłodny metal spoczął na policzku Johna. - Mógłbym Cię zabić...jednak nie zasługujesz na taką śmierć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:56, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zatkało ją, oj tak to chyba tak to można było nazwać. Zrobiła krok do tyłu i trafiła nogą w błoto.
Skąd Mike znał tego człowieka, skąd znał ten las?! To wszystko stawało się coraz dziwniejsze, a dziewczynę wprowadzało w skrajne zagubienie. Kiedy w ręku chłopaka pojawił się pistolet ona drgnęła. Zamknęła oczy, chciała się obudzić.
To wszystko nie mogło być prawdą!
Rozejrzała się , zawiał zimny wiatr. Nie miała pojęcia co ma robić. Czy uciec czy stac.
Chyba jednak strach zdecydował za nią. Stała i nie ruszała się. Teraz nawet Mike któremu ufałą sprawiał że się bała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:14, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Co zamierzasz zrobić? – zapytał John śledząc uważnie ruch lufy, która znajdowała się na poziomie jego oczu lub torsu. Każdy gwałtowniejszy ruch chłopaka sprawiał, że zimny metal wrzynał się boleśnie w ciało mężczyzny. Jednak nie to się teraz liczyło… Najważniejsze było to, co działo się w umyśle samego Mike. Toczyła się w nim bitwa, między zemstą za splamienie swojego imienia oraz głupim honorem i wartościami moralnymi. Tak, Mike Rock nie był maszyna do zabijania, które bez mrugnięcia powieką i wyrzutami sumienia, potrafiła zabić człowieka, czerpiąc z tego przyjemność.
- Zabijesz mnie na jej oczach?
- Nie, John…takie sprawy najczęściej rozwiązują się same. – odparł po chwili chłopak i powoli się wycofał. Pozwolił sobie jedynie na jedno zerknięcie na Alex. Ujrzał w jej oczach strach oraz zagubienie. Jej strach był JEGO potęgą…
„ON żywi się strachem…gdy wkroczysz w mrok lasu nie oglądaj się za siebie, zapomnij o strachu i obawach…zapomnij o swoim człowieczeństwie”
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mike Rock dnia Pon 19:19, 15 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:21, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Patrzała na niego uważnie. Ze strachem czekała na kolejne wydarzenia , nic innego jej nie pozostawało. Nie miała pojęcia jakie zło czyha w tym lesie.
I do czego mógł doprowadzić jej strach. Drżała wgapiając się w Mika. Czekała na jego decyzje. Czekała na jego kolejny krok, chciała się dowiedzieć co planuje. I czy warto dalej mu ufać. Po jej głowie chodziło tyle pytan, tyle zaczepiało się o jej umysł , wirowały. Chciała już je wszystkie zadać chłopakowi. Nie miałą pojecia nawet które zada pierwsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:26, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jej strach był niczym zapowiedź wielkiej uczty...był czynnikiem , który zdradził ich położenie...sprawił, że bestia się przebudziła żądna krwi śmiałków, którzy wkroczyli do lasu.
Mike zrozumiał to zbyt późno, a jednak mimo to odważył się zaryzykować i ślepo zaufać szczęściu.
- Alex... - mruknął stając obok niej, a jednocześnie rozglądając się dookoła, jakby czekał na jakiś znaj. Jego zdenerwowanie udzieliło się i Johnowi, który cicho szepnął: "On nadchodzi".
- Posłuchaj mnie...musisz sie uspokoić, pozbyć strachu, bo sprowadzisz na nas zgubę. - wyszeptał gorączkowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|