Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna www.thecostam.fora.pl
forum RPG
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przystań
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> PORT
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
on
Administrator



Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:22, 02 Lis 2010    Temat postu: Przystań

Był to kolejny poranek w Nowym Yorku. Nieśmiałe promienie słońca odbijały się od spokojnej tafli morza, na której sennie kołysały się statki oraz małe rybackie kutry. Gdzieniegdzie można było usłyszeć ciche przekleństwa rybaków lub pospieszne rozmowy. Krzyk mew krążących nad głowami nielicznych osób mógł doprowadzić człowieka do szaleństwa, które obrazowało się natrętnym rwaniem włosów z głowy.
Na jednej z drewnianych ławeczek siedział starszy mężczyzna namiętnie palący fajkę i witający ludzi, którzy powoli gromadzili się w porcie. Miał na sobie starą, marynarską kurtkę podartą w niektórych miejscach oraz spodnie, które błagały o porządne pranie.
Gdzieniegdzie - jeżeli dobrze nastawicie ucho - możecie usłyszeć cicho wyśpiewywane szanty oraz odgłos, łamanych pod stopami ości.

I to właśnie tutaj...w szarym, obskurnym porcie rozpoczyna się nasza niesamowita historia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:55, 02 Lis 2010    Temat postu:

Poranek.
Ciemnowłosy chłopak zatrzymał się przed obskurną bramą, która prowadziła na port. Zapach ryb wzbudzał w nim niekontrolowane fale mdłości, może dlatego - wykrzywiając dłoń pod dziwnym kątem - trzymał się za żebra. Jednocześnie mamrotał coś cicho pod nosem, jakieś niezbyt stosowne przekleństwa.
- Cudownie. - mruknął i kopnął ze złością dość duży kamyk, co tylko pogorszyło jego sytuację. Do bólu głowy i mdłości, dołączył ból dużego palca u prawej nogi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:56, 02 Lis 2010    Temat postu:

Dziewczyna powolutku wyszła z taksówki, i podeszła do bagażnika żółtego auta.
Mężczyzna, kierowca samochodu z którego przed chwilką wyszła ta młoda dama ,otworzył go.
Alex uśmiechnęła się do niego i wyciągnęła swoje bagaże- czyli walizkę i gitarę z którą prawie nigdy się nie rozstawała. Nawet nadała jej imię.
Zawiesiła ją na ramieniu i zapłaciła za usługę wraz ze słowami.
-Dziekuję bardzo.- złapała za walizkę i ruszyła przed siebie pewnym krokiem. Strasznie ciekawiła ją ta podróż.. A nóż będzie ciekawie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:01, 02 Lis 2010    Temat postu:

Chłopak zakołysał się rytmicznie, jakby był zbyt słaby by stawić opór wiatru. Palce, pięta...palce, pieta...palce, pięta...
Ciemnowłosa, młoda dziewczyna minęła go wyrywając z letargu, w który popadł. Biła od niej pewność siebie oraz ciekawość, gotowość na spotkanie przygody. Czyżby nie była świadoma tego co może wydarzyć się na Wyspie?
Dopiero po chwili chłopak drgnął i poprawił ciemną walizkę w swojej dłoni. Była lekka, za lekka jak na zwykłego wycieczkowicza, który wyrusza na wymarzony urlop.
- Głupota. - mruknął sam do siebie i ruszył śladami nieznajomej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:07, 02 Lis 2010    Temat postu:

Zerknęła przez ramie zauważając mężczyznę . Wzruszyła ramionami.. no przecież chyba nie idzie za nią , no nie? Stanęła i rozejrzała się. Ławka! O tak tu poczeka na statek. Położyła swoje bagaże pod ławką i usiadła na niej ściągają okulary przeciwsłoneczne. Ludzie powoli się zbierali. Dzieci wesoło goniły się w kółeczku. A ona lekko się uśmiechneła. Na więcej jej nie było stać , nie teraz...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 02 Lis 2010    Temat postu:

Kogoś mu przypominała. Ten upór w oczach, gdy ściągnęła okulary, a on mógł na chwilę dostrzec jej bursztynowe oczy. Krył się w nich smutek i przygnębienie, chociaż starała się je zamaskować uśmiechem. Nie była w tym dobra... - nie tak jak on.
- Aleś skromny. - mruknął sam do siebie, czym sprowadził na siebie ciekawskie spojrzenie kilkoro osób, które szły w ciasnej grupce jakby obawiały się napadu z jego strony.
Zamierzał iść na jedną z ławek, jednak zawrócił w połowie kroku, jednocześnie krzywiąc się lekko. Mocniej zacisnął dłoń na żebrach i spojrzał na pojedyncza mewę szybującą na niebie.
Dość sztywno oparł się o balustradę...poruszał się dziwnie nienaturalnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mike Rock dnia Wto 20:21, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:17, 02 Lis 2010    Temat postu:

Przyglądała mu się uważnie. Kiedy zauważyła że coś jest nie tak postanowiła pewnym krokiem podejść i przytrzymać go.
-Ej ty?- spojrzała na jego twarz wykrzywioną delikatnie.
-Dobrze się czujesz?- może lepiej będzie jak usiądziesz , nie wyglądasz ciekawie- podsumowała swoje kilkusekundowe przemyślenia badając go wzrokiem.Wzrokiem który mógł znać. Który mógł mu kogoś przypomnieć..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:21, 02 Lis 2010    Temat postu:

Pierwszy raz mu się to zdarzyło... - gwałtownie zaschło mu w gardle, a głos odmówił posłuszeństwa. Gdy otworzył usta wydobyła się z nich jedynie cisza. Wyglądał komicznie, niczym ryba wyrzucona brutalnie na brzeg.
Odchrząknął aby odzyskać zimny spokój - nie miał prawa widzieć w tej drobnej twarzyczce rysów podobnych do twarzy swojego zmarłego partnera.
- Dziękuje. - mruknął i po raz kolejny odkaszlnął, czując jak jej drobna dłoń go przytrzymuje. - Ale nic mi nie jest...czuje się dobrze. - skłamał bez mrugnięcia powieką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:17, 03 Lis 2010    Temat postu:

-Masz mnie za głupią?- zapytała dokładnie przyglądając się jego twarzy.
-Chodź ,lepiej będzie jak usiądziesz- powiedziała i ostrożnie podeszła do ławki gdzie zostawiła swoje bagaże. Pomogła mu usiąść i uśmiechnęła się lekko swoim firmowym uśmieszkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:31, 04 Lis 2010    Temat postu:

I to właśnie ten uśmiech wywołał w jego umyśle serie pytań, na których nigdy nie miał usłyszeć odpowiedzi, a tym bardziej nie powinien. Czuł się niczym bezpański, porzucony pies...a jej uśmiech był, niczym wiadro zimnej wody.
Chłopak nerwowo potarł lekko zarośnięty policzek. Od kilku miesięcy wyglądał, niczym wrak człowieka - a raczej jego psychika - chociaż doskonale to ukrywał pod maską obojętności. Teraz tylko ponownie odkaszlną, patrząc na dziewczynę, niczym zwykły głupiec.
- Dzięki... - odparł po chwili starając się odnaleźć swój znudzony ton. - Czeka Pani na najbliższy rejs? - zapytał po chwili odzyskując zimny rygor.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mike Rock dnia Czw 16:31, 04 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:56, 04 Lis 2010    Temat postu:

-Tak.- jej odpowiedz była krótka i zwięzła. - wygrałam go- dodała jeszcze szybko , z delikatnym uśmiechem, przeczesała palcami włosy , a dokładniej grzywkę i spojrzała w dal . Nigdy jeszcze tu nie była , może dlatego wszystko badała ciekawskim wzrokiem. Każdemu szczegółowi przyglądała się uważnie. To już miała wpisane w genach, taki los dziecka detektywa. O prawdziwej pracy Ojca dowiedziała sie w wieku 16 lat, była bardzo zaskoczona ową nowinką. Tata agent!
I teraz trzymaj usta zamknięte na klucz, by nie wygadać tej cudownej tajemnicy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:04, 04 Lis 2010    Temat postu:

Badawczym spojrzeniem ogarnął cała postać dziewczyny. Od ciemnych włosów opadających lekkimi falami na odkryte ramiona - przez rozmarzony uśmiech i smutne, bursztynowe oczy - do długich, zgrabnych nóg, których mogłaby jej pozazdrościć niejedna sławna modelka.
Chłopak lekko odchrząknął, gdy się przyłapał na tym, że bezwstydnie gapi się na postać nieznajomej. Co za głupota, Mike!! Ona nie może być jego...krewną!! Nie może...
- Jesteś muzykiem? - zapytał lekko marszcząc brwi i powoli zmieniając pozycję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:11, 04 Lis 2010    Temat postu:

Pokiwała lekko głową.
-Chyba można to tak nazwać- powiedziała i spojrzała na chłopaka. Wyglądał już lepiej , ale wciąż coś było nie tak. A może tylko się jej zdawało? Uwagę Alex przyciągnęła para jego oczu. Ciekawie wyglądało te zestawienie zieleni i brązu. Pierwszy raz widziała taką anomalię.
-A ty? Czym się zajmujesz?- również zadała pytanie. Wciąż nie znała jego imienia. I wciąż się nie przedstawiła , zupełnie o tym zapomniała. To pewnie przez te oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mike Rock




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:16, 04 Lis 2010    Temat postu:

- Może to dziwnie zabrzmi, ale jestem grajkiem na półetatu w pewnym nowojorskim barze. - odparł po dłuższej chwili starając się odwrócić od niej wzrok. Bez powodzenia. Gapił się na nią, niczym zaklęty, jakby odebrała mu możliwość trzeźwego myślenia. Czy nie zachowywał się jak dziecko?
Nerwowo uderzył dłonią w udo i odchrząknął. Jeżeli dalej tak pójdzie dziewczyna weźmie go za totalnego idiotę lub zaproponuje mu pastylkę na gardło.
- Trochę też maluje... - dodał i lekko zmrużył oczy patrząc w bliżej nieokreślonym kierunku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexandra




Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:23, 04 Lis 2010    Temat postu:

-Bardzo ciekawie, jesteś typem artysty widzę- zauważyła ale czy trafnie? Na razie raczej się tego nie dowie . Pozostaje jej trwać w błogiej niewiedzy, czym to na prawdę zajmuje się chłopak , który grzał miejsce obok niej .
-Alexandra- no wreszcie przypomniało się jej. Brawa dla tej dziewczyny , która zauważyła swój błąd i uśmiechnęła się delikatnie , tak jakby chciała przeprosić za to że tak późno postanowiła zapoznać go ze swoim imieniem. Podała mu swoją smukłą dłoń...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.thecostam.fora.pl Strona Główna -> PORT Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin