|
www.thecostam.fora.pl forum RPG
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:28, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Jakaś siła wyższa kazała jej wstać. Wzięła ze stolika szklankę z zimną wodą i wyszła z kajuty.
Już po niedługiej chwili stała przed brązowymi drzwiami i zastanawiała się czy zapukać.
A może odwrócić się i wrócić do siebie?
Sama niewiedziała dlaczego to robi. Jakieś dziecko obserwowało ją. Uśmięchneła się tylko do niego i zapukała w koncu w te drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:30, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Pukanie. Ciche, nieśmiałe pukanie było niczym stukanie młota pneumatycznego, który wybija pijany rytm w jego umyśle.
- Nie ma mnie... - mruknął nawet nie siląc się na otwarcie drzwi. Jedynie wziął poduszkę i zakrył sobie nią głowę. Kołysanie statu przyprawiało go o mdłości ale przynajmniej nie czuł bólu żeber.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:34, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wywróciła oczami i położyła dłoń na klamce. Nie ona jest za dobra.
Ona powinna zawrócić i zostawić go w spokoju. Nie dość że pijak to w dodatku nie miły.
Otworzyła drzwi i zajrzała do środka.
-Mam sobie pójść?- zapytała zerkając na niego. leżał na łózku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:39, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy usłyszał JEJ głos, drgnął i powoli przewrócił się na plecy spoglądając na nią podkrążonymi i przekrwionymi oczami. Czyżby miał omamy?
- Nie, zostań... - wychrypiał i powoli usiadł, starając się nie zwracając uwagi na fakt, iż świat wokół dziwnie wiruje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:41, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się z niesmakiem i zamknęła za sobą drzwi.
-proszę- podała mu szklankę zimną wodą- wprawdzie miałam Cię tym oblać , ale może lepiej będzie jak się napijesz- powiedzaiła i rozejrzała się za jakimś krzesłem na którym mogła by usiąść. Jedno stało pod ścianą , wiec tam się udała i usiadła obserwując go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:46, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Czyżby jego modlitwy zostały wysłuchany? Czyżby budził w dziewczynie litość i dlatego postanowiła do niego zajrzeć, chowając obrzydzenie pod maską chłodnego sarkazmu?
Chłodna woda była niczym balsam na spierzchnięte wargi oraz suchy przełyk. Był teraz zdolny upaść przed nią na kolana i dziękować, a jednak tego nie zrobił. Jedynie obracał szklankę w dłoni, aby po chwili wstał i chwiejnym krokiem podejść do stolika, gdzie ją postawił.
- Dziękuje. - rzekł i spojrzał na ciemnowłosą. Jej spojrzenie go paliło, przenikało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:53, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała bezwstydnie wprost w jego oczy.
-Nie rozumiem. Dlaczego w tak szybkim czasie opróżniłeś cały barek?- zapytała wprost , ale jednak spuściła wzrok na jego łóżko.- nie wyglądasz na pijaka- dodała by nie wyszło że aż tak źle go ocenia. Była strasznie ciekawska, ale to kolejna cecha odziedziczona po swojim tatusiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:57, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
A więc jest ciekawska...i na dodatek z ostrym temperamentem. A teraz z niego drwi lub poczuła ukłucie litości w stosunku do pijanego idioty, który wtargnął do jej kajuty. Cudownie!!
- Może miałem do tego powód. - mruknął niezbyt grzecznie. Nienawidził, gdy ktoś wcinał swój mały nosek w jego życie prywatne, które tak szczerze: nie posiadał. A teraz był doskonałym przykładem wraku człowieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:01, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wstała z krzesła. Miał powód.. no fajnie. Nie ma to jak "powód" upijać alkoholem.
-Nic, nie będe Ci przeszkadzać. Chyba lepiej będzie jak pójdę- wzruszyła ramionami. Jakoś dziwnie się czuła w jego towarzystwie. Nie potrafiła tego opisać. Coś jakby speszenie i wstyd. Ale dlaczego? Nie znała go , ale miała uczucie że coś ją z nim wiąże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:05, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Gdy jej smukła dłoń spoczęła na pozłacanej klamce, coś jakby go tchnęło w jej stronę - jakaś niewidzialna moc. Lekko się zataczając wykonał krok w jej stronę i zacisnął swoja dłoń na chudym nadgarstku.
Dopiero teraz zauważył jaka była krucha.
- Nie idz...zostań. - wyszeptał, a owe słowa zabrzmiały dziwnie obco, nawet dla niego samego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:10, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zaskoczył ją tym czynem. Spojrzała na niego. Wprost w te ciemne oczy.
-Dobrze- powiedziała cicho .Zgodziła się! Gdyby przednią stał ktoś inny nie zgodziła by się. To kim był Mike? Sama nie potrafiła odpowiedzieć na to pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:51, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Nie potrafił zrozumieć swojego zachowania. Jakby jakiś impuls kazał mu ją zatrzymać...kazał mu ja chronić, opiekować się... - nawet za cenę własnego, cholernego życia.
Chłopak zachwiał się, jednak w ostatniej chwili kurczowo złapał się za kant szafki sprawiając, że widniejący na nim wazon roztłukł się na miliony maleńkich kawałeczków - lądując wprost na drewnianych panelach.
- Zaraz wracam... - wymamrotał niewyraźnie i chwiejąc się wszedł do łazienki. Tam spojrzał na własne, zniekształcone odbicie, które zdawało się z niego szydzić pokazując całkowicie obcą twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:55, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Przeczesała palcami włosy i pokręciła głową, kucnęła i zaczeła zbierać kawałeczki wazonu.
Miała miękkie serce.. a może poprostu bała się , że zaraz wróci potknie się o własne nogi i uderzy twarzą w rozbite szkło?
Mimo wszystko kolejne błyszczace kawałeczki lądowały na jej delikatnej dłoni.
Przy zbieraniu była strasznie ostrożna , wiadomo... w każdej chwili mogła sprawić że te błyszczace kawałeczki powbijają się jej w dłoń , kalecząc ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike Rock
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:08, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Zimne krople wody spływające po twarzy i skapujące na białe panele znajdujące się w niewielkiej ale przytulnie urządzonej łazience, przywróciły chłopakowi zdolność trzeźwego myślenia. Starał się ignorować tępe pulsowanie w czaszce, które przynosiło fale mdłości - jednym słowem: kac jak od ton do wieczności.
Suchość w ustach, podkrążone oczy oraz chwiejny krok jedynie dopełniały tego żałosnego widoku. Gdyby go zobaczył Daniel...STOP!! Wróć...
Chłopak gwałtownie potrząsnął głową i wziął głęboki oddech.
- Nie jesteś jej nic winien...ona nie jest jego córką - mruknął spoglądając w lustro i wszedł do pokoju.
Gdy zauważył jak dziewczyna zbiera kawałki szkła, mruknął coś i kucnłą obok niej.
- Nie musiałaś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alexandra
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:14, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
-Lepiej usiądź - powiedziała i lekko się do niego uśmiechnęła kończąc zbierać szkło- Nie musiałam , ale chciałam- wrzuciła resztkę wazonu do kosza stojącego w rogu kajuty i odwróciła się na pięcie i spojrzała na niego. Dokładnie mu się przyjrzała.
Wyglądał jak wrak człowieka. Budził w niej litość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|